Dwaj mieszkańcy naszego powiatu planują objechać kraj dookoła na swoich motocyklach. Podróż ma na celu promocję miasta i pajęczańskiego pikniku motocyklowego.
Paweł Sobatnka i Łukasz Głowacki wyruszają 22 maja w motocyklową podróż dookoła Polski. Miłośnicy dwóch kółek planują pokonać dystans ponad 3500 kilometrów w 10 dni. Dziennie do przejechania jest od 350 do 450 kilometrów. Trasa wyznaczona jest wzdłuż polskich granic, jednak z uwzględnieniem większych miast takich jak Cieszyn, Zakopane Przemyśl Zamość Suwałki Gdańsk, Świnoujście, Jelenia Góra,Kłodzko czy Wodzisław Śląski.
Podróż ma na celu promocję miasta oraz odbywającego się już trzeci rok z rzędu pajęczańskiego pikniku motocyklowego. Dodatkowo w tak daleką trasę fani dwóch kółek zabierają ze sobą pluszowego misia. Słusznych rozmiarów pluszak zwiedzi nasz kraj nie tylko w celu umilania podróży, po powrocie z podróży maskotka trafi na aukcję W.O.Ś.P..
– Pomysł podróży dookoła Polski gotował się już w naszych głowach od dawna, jednak wyszedł na wierzch pewnego wieczora przy piwku. Pierwszym problemem było zgranie się, aby mieć wolne minimum 10 dni, bo na tyle jest przewidziane podróżowanie, ale dla chcącego nic trudnego. W tej trasie nie ma nic nadzwyczajnego, ale chcemy, by trochę odróżniać się od innych. Łukasz wpadł na pomysł, aby zabrać ze sobą wielkiego misia, który pokona z nami całą trasę, a później zostanie przekazany do licytacji na W.O.Ś.P. – mówi Paweł Sobantka.
Postępy i krótkie relacje z trasy można śledzić na facebooku https://www.facebook.com/Z-Misiem-Dooko%C5%82a-Polski-164378907428907/
Super pomysł
Brawo chłopaki! 😀
Życzę dobrej pogody na trasie
Brawo ! Trzymam kciuki za bezpieczną i bezawaryjną jazdę ! LEWA W GÓRZE !
A myślałem, że związki homoseksualne w Polsce są zakazane… Po drugie życzę powodzenia. Nigdy nie wiadomo co z wami ludzie zrobią gdy zobaczą parkę facetów z pluszowym misiem. Odradzam stanowczo… No chyba, że wam życie nie miłe…
Gdybyś był trochę mądrzejszy, może wiedział byś jak bardzo jesteś głupi…
Kretynizm też powinien być zakazany, a jednak chodzi taki jeden z drugim po ziemi i głosi swoje „zdanie z tyłka zaciągnięte”….no trudno😉
A odrobiłes lekcje? Zamiast pisac glupoty na intrrbetach wez poczytaj książkę. Matka znowu będzie na wywiadówce się wstydzić …
Wystaw w końcu głowę zza monitora, wyjdź z domu i zrób może coś dla ludzkości, bo jak narzazie to tylko marnujesz powietrze, krytykować kogoś i bić niemca po hełmie przez cały dzień to każdy potrafi.
jednak w Pajęcznie nie brakuje taboretów !!! Zanosi się na 4 cud.
Szkoda tylko że włodarze miasta sie tym nie interesują.Pewnie jak by na koniach jechali było by dofinansowanie z Gminy.
A skąd wiesz?
Lubię z kolegami jeździć na nartach.Może wybierzemy się teraz na lodowiec , weźmiemy pluszowego pieska którego wystawimy na aukcję. Według tego co mówisz nasz wyjazd taż powinna dofinansować gmina ?
Łatwo promować gminę za publiczne pieniądze a chłopaki wykazują jakąś inicjatywę. A najlepiej siedzieć przy komputerze i krytykować.
To jedz na ten lodowiec i pokaż. Ale pewnie masz za małe jaja.
A czy ktoś zwracał się do włodarzy, czy prosił o jakąś pomoc. A może nawet nie informowano urzędu. Z tego co wiem to nasz burmistrz chętnie wspiera takie inicjatywy.
Nie gryźć się!
To jest nasz pomysł na który sobie odłożyliśmy złotówki wcześniej i damy sobie radę.
Nie informowaliśmy Urzędu bo jedna prośba już czeka. Bardziej zależy mi na wsparciu Pikniku bo bez tego wsparcia nie będą zrealizowane założenia, a co za tym idzie stracą obie strony.
A kiedy ten piknik w Pajęcznie będzie?
Powodzenia i szerokości😉😉 Gratulacje za pomysl, fotorelacja do wglądu publicznego koniecznie😉😉😉!!!!!!!!
Ktoś zobaczy motocykle EPJ i zapragnie przyjechać do Pną? LOL
Brawo Panowie! Świetny pomysł, do tego: motyw charytatywny, promocja waszej imprezy i pośrednio miasta. Na hejterów nie patrzcie. To zazwyczaj tchórzliwe cebulaki. Tutaj, schowani pod nazwą użytkownika mogą pisać wszystko. W cztery oczy nie wyduszą z siebie ani słowa, jedynie zatrzęsą im się nogi.
Czytam te komantarze,czytam i nie wierzę… Chlopaki mają pomysl, jest to niezaprzeczalne. Jedni powiedzą, że im sie nudzi, drudzy bedą dobingowac.Ale czy to jest ważne? Czy zmienią tym swiat,czy ktos, zobacząc EPJ, powie O kurcze jedziemy tam? Raczej wątpię. Jednak cos robią, mają inicjatywę i trochę wolnego czasu. Oczywiscie, reasumując komentarze niektorych tutaj, można stwierdzic , że lepiej nie robic nic, siedziec na tylkach oraz negowac wszystko co nas otacza ,bo przecież to nasza slowianska cecha :), niż wyjsc z domu i zrobic cos wiecej ze swoim życiem niż pierdząc w fotel, popijając piwo ze sklepu z malym czerwonym stworzonkiem… Więcej »
Ale czym tu się podniecać? Ja pokonuje na dzień nawet do 150 km na rowerze tak 3 dni w tygodniu i jakoś nie szukam rozgłosu medialnego!!! Dodam że jeżdżę amatorsko a tu wsadzi dupę na motocykl i wielki mi wyczyn że pokona 400 km na dzień.Prawdziwy sportowiec jest ten który osiągnie sukces własnymi mięśniami a nie za pomocą pojazdu spalinowego!!!!!!!!
Ty jesteś zwykły pedalarz o oni mają jakiś cel przynajmniej. Nadużywanie wykrzykników świadczy o problemach z osobowością :/ Może przejedź sie do psychiatry 🙂
Popieram kolegę wyżej 🙂 uważam ze wiele osób nie rozumie tematu ani celu tej wyprawy. A ja nie rozumiem po co się udzielają, bo tym samym wychodzą na nieudaczników, którzy nie mają żadnych pomysłów tylko siedzieć na necie i krytykować 🙂 Chłopaki super pomysł! Powodzenia!
klient pedalarz to Cię robił i masz teraz kompleks dziecka pedała
No ten wpis potwierdza żeś chory na głowe 🙂 Na rowerek i raz do lekarza i nie wypisuj głupot bo nie wyrobisz tych 150 km choć zapewne to tylko twoje chore urojenia 🙂
Pewnie jesteś tak tłustą świnią że nawet 5 km na rowerze nie przejedziesz i masz z tym problem aby uwierzyć geju
Zdaję sobie sprawę, że ADMIN nie spędza 24 h czytając wszystkie wpisy pod artykułami. Jednak w przypadku „rowerzysty”, powinien szybko zareagować. Ten bełkot nadaje się do usunięcia. To czyste chamstwo.
Nie no Tomaszu jest wolność słowa niech sobie pedalarz pisze co chce. Jest teraz pewnie gdzieś w okolicach Warszawy a jeszcze nie dość, że pedałuje to musi komentarze pisać 🙂 Ja na niego leje ciepłym moczem i tyle. Z gównem nie ma się co szturchać 🙂
A kto tu pisze o jakiś sportowcach? Widzę że w ogóle nie rozumiesz o co chodzi z tym wyjazdem. Ja też nie jestem jakimś specjalnym miłośnikiem dwóch kółek ale ich rozumiem i szanuje ludzi z jakąś pasją. Nie rozumiem w czym widzisz problem. Może Cię zazdrość zżera bo też byś chciał pojeździć na motorku ale nie stać Cie na paliwo i musisz pedałować? A jak już się tak czepiasz tych motocyklistów to powiem Ci ze jak wy jedziecie w tych swoich getrach,leginsach,rajstopach czy nie wiem jak to się nazywa to wyglądacie jak pedały.
Chłopaki, gratuluję pomysłu, nie zwracajcie uwagi na tych co wam zazdroszczą, trzymam kciuki za piękną pogodę zwłaszcza tam gdzie jedziecie, a u nas niech pada. Oby za misia wędrowniczka była wylicytowana jak najwyższa cena w styczniu 2018 i oby ludzie w całej Polsce was miło przyjęli. Szerokiej i bezpiecznej drogi, wracajcie cali i zdrowi do domu. 🙂
Bardzo pomysłowe!
Powodzenia i szerokiej drogi dla Panów 🙂