Prokuratura przedstawiła Henrykowi K. zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Były komendant nie przyznaje się do winy.
Sprawę opisywaliśmy już w poprzednim artykule.
Według przeprowadzonego w dniu zdarzenia badania alkomatem, funkcjonariusz miał prawie 2,5 promila w wydychanym powietrzu, wynik potwierdza również badanie krwi. Wobec oskarżonego zastosowano poręcznie majątkowe w wysokości 5 tyś. złotych jak również pozbawiono go prawa jazdy.
Henryk K. przedstawił obszerne wyjaśnienia które zostaną zweryfikowane w toku prowadzonego śledztwa. Za jazdę samochodem pod wypływem alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.