Na drogach powiatu pajęczańskiego tydzień zaczął się pechowo – doszło do dwóch niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Na skutek poniesionych obrażeń dwie osoby trafiły do szpitala.
Do pierwszego niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło w poniedziałek 11 marca o godzinie 8:45 na wjeździe do Pajęczna (ul. 1-go Maja).
– Ze wstępnych ustaleń policjantów, którzy pracowali na miejscu wynika, że 65-letni mieszkaniec powiatu pajęczańskiego, kierujący osobowym VW nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo. Mundurowi ustalili również, że kierujący w chwili zdarzenia sięgał po nawigację, która odczepiła się od przedniej szyby. W pojeździe podróżowało 5-letnie dziecko oraz 68-letnia pasażerka mieszkanka powiatu pajęczańskiego – relacjonuje rzecznik KPP w Pajęcznie, mł. asp. Wioletta Mielczarek.
W wyniku zdarzenia kierujący oraz dziecko z obrażeniami ciała zostali przetransportowani do szpitali. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący był trzeźwy. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, wykonali oględziny, a także dokumentację fotograficzną. Prowadzone w sprawie postępowanie wyjaśni dokładne okoliczności tego wypadku.
Drugie niebezpieczne zdarzenie miało miejsce na drodze krajowej numer 42 w Działoszynie (ul. Piłsudskiego) w godzinach wieczornych. Na skutek potrącenia ucierpiała 61-letnia piesza, mieszkanka Działoszyna.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wypadku wynika, że 65-letnia kierująca Peugeot Partner nie zauważyła znajdujących się na przejściu dla pieszych dwóch kobiet i jedną z nich potrąciła – informuje mł. asp. Wioletta Mielczarek.
Piesza z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Na miejscu zostały wykonane wszystkie czynności, które pozwolą wyjaśnić okoliczności wypadku.
fot.: KPP Pajęczno
