Pajęczańscy policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku do jakiego doszło w sobotę w miejscowości Biała gdzie rowerzystka zderzyła się z motocyklistą.
W sobotę 17 sierpnia około godziny 18:00 na drodze powiatowej w miejscowości Biała (gmina Rząśnia) doszło do tragicznego wypadku drogowego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 73-letnia mieszkanka gminy Rząśnia poruszająca się rowerem wyjechała z drogi podporządkowanej i zderzyła się z motocyklem prowadzonym przez 55-letniego mieszkańca powiatu bełchatowskiego.
Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował cieżko ranną kobietę do szpitala. Kierujący motocyklem również trafił pod opiekę lekarzy. Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśniają pajęczańscy mundurowi.
stare baby…
Ma to znaczenie czy starsza kobieta czy mlodsza?! Kazdy z nas jest ważny na swoj sposób. Warto w takich sytuacjach powstrzymać się i lepiej nic nie napisac. Pomyślałes/pomyślałaś co przeżywa rodzina tej starszej Pani?! Widać, że Twój poziom jest poniżej zeroooooo! Nie pozdrawiam!
osobie wyżej bardziej chodziło o zwrócenie uwagi że osoby starsze „stare baby” częściej ulegają wypadkom w ruchu lądowym ponieważ mniej uważają gdy na przykład wyjeżdżają rowerem z drogi podporządkowanej i mniej koncentrują się na bezpieczeństwie w przeciwieństwie do osoby w młodym wieku. Więc mówienie że „Widać, że Twój poziom jest poniżej zeroooooo! Nie pozdrawiam!” jest po prostu pokazem swojej dojrzałości intelektualnej lub bardziej w tym wypadku jej brakiem.
Tam to strach wyjechać samochodem a co dopiero rowerem! patrzysz nic nie jedzie zaczynasz ruszać a tam wyskakuje z zakrętu 100km na godzinę i jeszcze dureń trąbi. Moim zdaniem próg zwalniający załatwił by sprawę chodź to droga powiatowa ale bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
Błąd w artykule… ponieważ jeżeli są ciężko ranni to nie jest to tragiczny wypadek
Piszą zeby tylko cos napisac.. Stan kobiety jeat tragiczny…
I tu się z tobą zgadzam
Zawsze było że młodzi jeżdżą brawurowo a tu co napisać?
Skąd wiesz jak szybko jechał… nie musiał mieć dużo na liczniku….skoro to ona nie ustąpiła pierszeństwa i wyjechała mu przed motor… czytaj dokładnie tekst…albo zasięgni pełnych informacji o zdarzeniu
No wież jakby jechał np. 20 na godzine to chyba by śmigłowca nie było
Według mojej wiedzy śmigłowiec LPR wzywają w zależności od stanu zdrowia ofiar, lub gdy czas dojazdu karetki byłby zbyt długi, a nie od prędkości pojazdów biorących udział w zdarzeniu.
Piszesz a nie znasz tematu .Jak byś jechałem motorem 20 czy 60 km. i przed tobą wjechał obłąkany rowerzysta ciekawe jak byś wychamował, trochę pomyśl- pozdrawiam
Kodeks drogowy wskazuje, że „kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym”. a prędkość 20km/h jest prędkością która w znacznym stopniu utrudnia jazdę innym kierowcą.
Za zaburzenie płynności ruchu i powstawanie zatorów na drodze można dostać mandat w wysokości od 50 zł do 200 zł i 2 punty karne. Pozdrawiam