Minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski ponownie apeluje o powoływanie komisji do szacowania strat w gospodarstwach, które ucierpiały z powodu suszy. Szef resortu prosi rolników, aby zwracali się do urzędów gmin o kierowanie w tej sprawie wniosków do wojewodów. Do wniosków o oszacowanie strat rolnicy nie są zobowiązywani do składania jakichkolwiek dodatkowych dokumentów.
Oszacowanie strat musi być zakończone przed zebraniem plonu głównego, a tylko w 1/3 zagrożonych suszą gmin pracują komisje. Aktualnie szacowane są straty w 693 gminach zagrożonych suszą rolniczą. W gminie może pracować kilka komisji.
Po zakończeniu prac komisji określona zostanie wielkość pomocy dla poszkodowanych rolników.
Według Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach, który prowadzi monitoring suszy, na 2478 gmin w Polsce aż 2329, tj. w 93,99% z nich jest zagrożonych suszą rolniczą w uprawach zbóż jarach. W odniesieniu do zbóż ozimych dotyczy to 91,36 % gmin, krzewów owocowych – 90,4%, w uprawach truskawek – 90,11 %. W innych uprawach procentowy udział gmin zagrożonych suszą rolniczą wynosi odpowiednio: dla roślin bobowatych – 76,27 %, dla warzyw gruntowych 64,16 %, drzew owocowych – 62,87 %, tytoniu – 60,37 %, dla upraw rzepaku i rzepiku – 50,52 %.
Rozumię to tak: rolnicy dostaną odszkodowania i ceny za zboża , owoce i warzywa pozostaną na takim samym poziomie. Czyli konsument nie odczuje tej suszy. A w rzeczywistości będzie tak że dostaną odszkodowania i sprzedadzą po wyższych cenach swoje plony.
Za wszystko zapłacą oczywiście konsumenci. A może bez odszkodowań — a ubezpieczenia, czy czasem tam nie powinni szukac pieniędzy? Bo rozumię to tak , że choćby nie wiem jaki kataklizm nastąpił to i tak rolnik dostanie swoje. Czy się ubezpiecza czy nie. Więc drodzy rolnicy po co narzekacie — dostaniecie i już. Gdzie tu sprawiedliwość???
Jest nowy minister, weźmie premię i da radę do pierwszego.
marcin jak rolnik ma tak kolorowo to dlaczego nie zostaniesz rolnikiem??
To może ty jednak nie myśl bo ci to jakoś nie najlepiej wychodzi
niech jeszcze wykopią w okolice ze trzy odkrywki to na pewno sytuacja z wodą się poprawi
z twoim łbem nie poprawi się już na pewno
Znowu trolka z samoobrony.
znowu płatny platfusiorski troll
Jak wykopią odkrywkę to większość zapuka o robotę
Polski rolnik powinien mieć wszystko za darmo nawet prąd bo tym mieszczuchom musi jedzenie przygotować a oni się śmieją z polskiego rolnika
Za trawy które nie rosną dostaną, za ziemniaki itd Nie !!! ludzie którzy krowę czy inne rzeczy widzieli na obrazku lub w TV niech się nie wypowiadają. W naszej okolicy brakuje zarówno wody w studniach jak i opadów itp. Przeciętny Rolnik musi zrobić oprysk wodę zamiast ze studni to musi kupować, tak samo ma się pojenie bydła i inne rzeczy tu nie chodzi tylko o zboża. Z drugiej strony gdyby nie kopalnie i powiązane z nią i z elektrownią firmy to pseudo mieszkańcy miast lub wsi który jedynie ma trawnik przed domem nie mieli by większości w naszym regionie pracy.… Więcej »
Jak słyszę jak to rolnicy się poświęcają dla dobra ogółu to dostaję skrętu ch . ja z jajami. Zrezygnuj z gospodarki i szukaj pracy w mieście albo za granicą. Dopóki będzie takie rozdrobnienie ziemi to nawet te dopłaty to o kant d…y rozbić. Bo ma inwestycje to za mało a wymagania cenowe za produkty to wysokie.
Powoli unia zrobi z tym porządek
to się skręcaj w kiblu pało do lania. Unia zrobi porządek i będziesz wpieprzał marchew genetycznie zmodyfikowaną i ziemniaki otrzymywanie sztucznie. Gdyby nie ci mali rolnicy to byś nawet nie wiedział jak smakuje tradycyjny kurczak i pił beztłuszczowe mleko z kartonu. Jak słucham takich bezmózgów to przestaje się dziwić dlaczego do sejmu dostają się jeszcze pajace, dziecko wojny wychowane na maku i kurczakach z antybiotykami zamiast krwi. Takim tępakom powinny być zabierane prawa obywatelskie, przecież to nie posiada nawet namiastki logicznego myślenia
Ciebie najwięcej boli zdrowie społeczeństwa. 😀😀😀
Napewno w Biedronce to jest mięso z chowu domowego .
już ty mi jedzenia nie szykujesz owoce sprowadzone z zagranicy są dużo tańsze jak polskie jablko wisinka czy cokolwiek wysuszylo wam to wasza strata ,ubezpieczyć sobie i wtedy domagać się odszkodowania a nie cale życie pasożyty z pieniędzy podatników ile podatku odprowadziłeś??
Nie ma żadnego przypadku w historii, żeby rolnik w czasie głodu w miastach, spieszył ludziom z pomocą. Wręcz przeciwnie. sprzedawał żywność po paskarskich cenach, pozwalając biednym umierać z głodu. Dlaczego my mamy współczuć rolnikom? Szanuję ich pracę, ale wyborca ma rację.Rolnictwo to ryzyko, dlatego każdy rolnik powinien być ubezpieczony.