Burmistrz sypnął kasą w okolicach Matusowca, gdzie pewnie będzie kandydował na radnego. Chyba czuje już, że 2ga kadencja się oddaliła bezpowrotnie. Więc liczy chociaż na stołek radnego.
Jana Pawła II jest moim zdaniem ma przewymiarowane chodniki. Mało osób tam chodzi, a tak jest szeroko, jakby było to w środku Warszawy. Jeszcze te krzaki z kamyszkami. Mogli normalnie chodnik przytulić do drogi i byłoby znacznie taniej. Teraz płaci gmina firmie co to pieli z chwastów.
A z wysypiskiem jest cisza? Zrobił coś w ogóle? Na tym przecież zdobył stołek?
Po wtóre to oddanie działki firemce PiS-owskiej, która nic jeszcze nie wybudowała, nawet pewnie Toi-Toia nie wynajęli i powstała 1/2 roku przed przekazaniem gruntu przez gminę. Jeszcze do tego podatek od tego zapłacili. 😀
Przecież jest mnóstwo innych działek, na których można wybudować bloki. Pewnie niedługo tam market powstanie, założę się.
Burmistrz jest naiwny jak gimnazjalista gdzie zresztą uczyło do niedawna.