Runda jesienna Ekstraklasy za nami. Niespodzianek nie brakowało i jedną z nich jest postawa Widzewa. Na co stać podopiecznych Janusza Niedźwiedzia?
Już 13 listopada znaleźliśmy się na półmetku sezonu. Nietypowo, ale ze względu na mundial w Katarze nie mogło być inaczej. Przez te kilka miesięcy działo się naprawdę sporo i jedną z niespodzianek są występy Widzewa Łódź. Kto spodziewał się, że zawodnicy Janusza Niedźwiedzia spędzą przerwę zimową na najniższym stopniu podium? Z drugiej strony nie można zapominać o tym, że do końca rozgrywek jeszcze wiele może się zmienić.
Różne drogi beniaminków
Kiedy klub notuje awans do wyższej klasy rozgrywkowej, jest to zawsze wielkie wydarzenie. Niemniej później trzeba jednak ten sukces właściwie skonsumować. W przeciwnym wypadku widmo spadku jest wyraźne.
Z grą beniaminków krążą też różne teorie. Często mówi się choćby o tym, że najgorszy jest drugi sezon. Taka teoria pewnie nie wzięła się z niczego, ale na koniec najważniejsza jest dobra gra w piłkę. Mecze piłkarskie układają się różnie – lepiej prezentująca się drużyna może przegrać spotkanie. Możliwe jest niemal wszystko, ale w dłuższej perspektywie jakość powinna się wybronić. Najlepiej widać to na przykładzie tego, co dzieje się w Rakowie Częstochowa. Jeszcze kilka lat temu nowi w elicie, natomiast obecnie zdecydowany lider i trudno wyobrazić sobie, że ekipa Marka Papszuna nie wywalczy tytułu. Spójrzmy też na obecnych beniaminków – ostatnia w tabeli Miedź zdominowała rywalizację na zapleczu Ekstraklasy. Korona z kolei awansowała przez baraże i także ma ogromne problemy.
Nie do końca beniaminek
Wydaje się również, że często umyka nam, iż wśród beniaminków możemy znaleźć wielu zawodników z doświadczeniem na najwyższym szczeblu rozgrywek. Za przykład niech posłuży Bartłomiej Pawłowski – postać, której zagorzałym kibicom nie trzeba przedstawiać. Bardzo doświadczony piłkarz, który podczas swojej kariery miał różne etapy i co najważniejsze, gracz ten może zrobić w Ekstraklasie ogromną różnicę.
To jeden z wielu przykładów dowodzących temu, że rywalizacja z beniaminkiem może oznaczać wiele trudności. Możemy zetknąć się z zawziętością i brakiem doświadczenia, ale też znanymi piłkarzami, którzy z różnych względów występują w takim, a nie innym klubie.
Przyszłość Widzewa
Miejsce na podium z pewnością rozbudziło apetyty kibiców. Ewentualne marzenia o podium nie są niczym złym, ale co, jeśli daleko będzie od ich realizacji? Trzeba przygotowywać się na różne ewentualności.
O lekceważeniu przeciwników może mówi się bardzo rzadko, ale czasem można odnieść wrażenie, że brakuje należytej koncentracji. Kto wie, może 29 punktów Widzewa to w jakimś stopniu efekt niedocenienia przez rywali? Jeśli nawet, to raczej zespołu z Łodzi już nikt nie zlekceważy. Naturalnie mówienie tylko o postawie rywali nie byłoby sprawiedliwe. Widzew osiągał dobre wyniki głównie pomysłem na grę i odpowiednią realizacją założeń taktycznych. Warto też zwrócić uwagę, że mowa o klubie, który może liczyć na ogromne wsparcie fanów. Wielu piłkarzy grających w Polsce może zazdrościć piłkarzom Widzewa wsparcia.
Znaleźć się na szczycie jest ciężko, ale utrzymać na nim pewnie jeszcze trudniej. Do tego nie możemy zapomnieć, że bardzo długa przerwa zimowa może mieć ogromny wpływ na to, co wydarzy się wiosną. Polska liga słynie z tego, że jest wyrównana i co więcej, świetnie widać na przykładzie Widzewa. Widzew jest trzeci, ale przewaga nad siódmym miejscem to zaledwie dwa oczka. Ponadto szósty Lech ma zaległe spotkanie z Miedzią. Niewiele trzeba, aby zawodnicy z Łodzi zanotowano wyraźny spadek. Pamiętajmy też, że nawet zakończenie sezonu w środku tabeli będzie naprawdę dobrym wynikiem.
Przewidywania bukmacherów
Wiosną może wydarzyć się sporo. Jeśli ktoś twierdzi jednak, że sprawa jest jasna, warto śledzić oferty poszczególnych operatorów. Zresztą wystarczy spojrzeć na to, co oferuje bukmacher BetX. Do tego osoby zainteresowane propozycją tej firmy mogą liczyć na BetX bonus. Czy może być coś lepszego niż gra za ekstra środki?
Zdecydowanie zalecamy grę u podmiotów, które posiadają ustalone licencji Ministerstwa Finansów, BetX Polska Sp. z o.o., legalny bukmacher, posiada zezwolenie nr PS4.6831.30.2017 Ministra Finansów na urządzanie zakładów wzajemnych. Zakłady bukmacherskie nie są sposobem na życie. Hazard dozwolony jest od 18 lat. Gra może uzależniać.
Artykuł sponsorowany
