Zbieranie truskawek jest pracą czysto fizyczną. Osoby, które ją wykonują, muszą wziąć pod uwagę fakt, że zajęcie to wymaga ciągłego schylania się i podnoszenia. Tego rodzaju praca sezonowa ma sporo minusów. Chętni wydają się jednak być niezrażeni. Jest jeden argument, który sprawia, że decydują się na zbieranie truskawek – zarobki.
Gdzie na zbieranie truskawek?
Praca przy zbieraniu truskawek to z pewnością nie zajęcie dla każdego. Chętnych nie brakuje – wymieniają się oni opiniami i poradami m.in. w wątkach na forum GoWork.
Pracodawcy skłonni są do obiecywania naprawdę sporych zarobków za wykonywanie tej wyczerpującej pracy, co z kolei przyciąga kolejnych chętnych. Biorąc pod uwagę ceny, jakie płacimy za kilogram truskawek, można byłoby pomyśleć, że zbieracze mogą liczyć na bardzo wysokie pensje. Tymczasem wszystko zależy głównie od miejsca wykonywania tej pracy.
Zbieranie truskawek w Polsce
Ci, którzy decydują się na zbieranie truskawek w Polsce, co roku zgłaszają się do lokalnych rolników albo szukają ofert na portalach ogłoszeniowych. Choć polscy rolnicy dotychczas zwykle decydowali się na zatrudnianie zbieraczy na czarno, sytuacja powoli ulega zmianie – coraz większy odsetek właścicieli pól proponuje chętnym umowy.
Najczęściej owocowanie truskawek trwa około 3-4 tygodnie, a pracownicy zbierają je przez 6, a czasami nawet 7 dni w tygodniu. W ostatnim czasie rolnikom zaczyna brakować chętnych – Polacy często mają wysokie oczekiwania finansowe, a duża część obywateli Ukrainy wróciła do ojczyzny. Coraz częściej można zaobserwować trend „zbierz to sam”, w ramach którego klienci zrywają truskawki z krzaczków, a następnie kupują je za niższe kwoty.
Wyjazd za granicę
Najwięcej ofert pracy dotyczących zbierania truskawek za granicą pojawia się na przełomie maja i czerwca. Większość ogłoszeń dotyczy pracy w Niemczech lub Holandii. Pracownicy tymczasowi bardzo często trafiają pod skrzydła agencji pracy. To oznacza, że mogą liczyć na umowy czy podstawowe ubezpieczenie zdrowotne, a zwykle również na (dodatkowo płatne) zakwaterowanie.
Na tę pracę decydują się zwykle osoby uczące się albo z niewielkim doświadczeniem zawodowym. Proponowane stawki często zależne są od wieku zbieraczy, którzy pracują – podobnie jak w Polsce – 6-7 dni w tygodniu, najczęściej od wczesnego ranka do późnego wieczora. W wielu miejscach trzeba spełniać jeden ważny warunek – być doświadczonym zbieraczem.
Ile można zarobić na zbieraniu owoców?
Pozostaje najważniejsza kwestia dotycząca zbierania truskawek – zarobki. Kandydaci często spotykają się z obietnicami bardzo wysokich zarobków, ale nie każdy może liczyć na dużą wypłatę. Tego typu prace sezonowe rozliczane są akordowo lub godzinowo. Stawki w Polsce potrafią być bardzo różne – w 2020 roku niektórzy rolnicy deklarowali wypłaty wynoszące do 7 tys. zł brutto miesięcznie, czyli ponad 5 tys. zł netto, a w 2021 roku – nawet do 8 tys. zł brutto. Brzmi kusząco? Niestety, nie każdy jest w stanie tyle zarobić – wypłata zależna jest od liczby zebranych łubianek. Mniej doświadczeni i wolniejsi pracownicy mogą otrzymywać zaledwie kilkadziesiąt złotych dziennie.
Za zbieranie truskawek za granicą obiecuje się wysokie zarobki – przy stawce godzinowej w Niemczech można zarobić około 9,5 euro brutto za godzinę, zaś rolnicy w Holandii obiecują ponad 10 euro brutto za godzinę.
Zbieranie truskawek: czy warto?
Opinie są podzielone. Internauci na forach dla pracowników zauważają, że z jednej strony można naprawdę nieźle zarobić, z drugiej – zarobek ten okupiony jest ogromnym zmęczeniem i bólem. Ciągłe schylanie się nie jest dobre dla osób, które narzekają na problemy z kręgosłupem. Lekarze apelują o zachowanie zdrowego rozsądku: nawet młode osoby, które dotychczas nie miały żadnych problemów zdrowotnych, mogą doznać porażenia nerwu strzałkowego. Jest ono efektem pozostawania przez długi czas w jednej pozycji – klęczącej, często ze stopami skierowanymi w dół. W ten sposób nietrudno o uszkodzenie nerwu – tymczasowe lub trwałe. Niewygodna pozycja sprawia, że pracownicy często zmagają się z bólami kręgosłupa oraz mięśni.
Zdaniem niektórych nie warto narażać się na zmęczenie przy zbieraniu truskawek, inni czekają na kolejny sezon, by móc ponownie dorobić. Przed podjęciem tej pracy należy rozważyć wszystkie za i przeciw, a także sprawdzić, czy pracodawca jest osobą godną zaufania.
