Pajęczańscy maturzyści rozpoczęli egzamin z języka polskiego z niewielkim opóźnieniem. Przyczyną był fałszywy alarm bombowy.
Dzisiaj rano Dyrekcja Zespołu Szkół w Pajęcznie zawiadomiła policję o otrzymaniu wiadomość e-mail w której anonimowa osoba informowała o ładunku wybuchowym podłożonym na terenie szkoły. Na miejsce wezwano służby ratownicze, które zdecydowały o ewakuacji budynku. Policjanci i strażacy szybko przeczesali obiekt i nie stwierdzili obecności ładunków wybuchowych. Uczniowie oraz nauczyciele wrócili do szkoły kilka minut po dziewiątej i z opóźnieniem rozpoczną egzamin z języka polskiego.
Okazuje się, że fałszywy alarm bombowy to ogólnopolska akcja. Wybrane szkoły na terenie całego kraju otrzymują wiadomości z ostrzeżeniem o bombie. Nadawca wiadomości e-mail, który informował o ładunkach wybuchowych może spodziewać się wizyty Wydziału Zwalczania Aktów Terroru CBŚP i innych służb bezpieczeństwa. Za jego czyn grozi nawet osiem lat więzienia i gigantyczna kara finansowa.
AKTUALIZACJA: W mailach przesyłanych do szkół informowano nie o ładunkach wybuchowych, ale o trującym gazie.
Ja to myślę że bomba to była ale u niejednego maturzysty w gaciach 🙂 . Ciekawe czy służby i tam sprawdziły 😉 . A tak na serio to adresat powinien być naprawdę godnie ukarany.
Ukarany powinien zostać raczej nadawca 😂
To nie jest śmieszne…Nie chciałabym być w skórze tych dzieciaków…. Po co mu to było …? Dowie się wkrótce…..👿👹👿
Może to Broniarz wynajął zamachowca😂😂
Fajnie się żartuje. jeśli nie ma tam naszego dziecka…….😾💦👣
Wyobraźcie sobie że w tolerancyjnej europie multi kulti takie zgłoszenia są codziennością a w Polsce wielkim wydarzeniem
Współczuję glupcowi. Choć nie ma ponoć na to lekarstwa (głupotę)….Dowie się ile go będzie to kosztować (jego kieszeń)